POWROTY CIESZĄ NAJBARDZIEJ

Regionalna Izba Przedsiębiorców NORDA stawia sobie za cel wspieranie lokalnych przedsiębiorców. Cieszy fakt, kiedy to nasi członkowie utrzymują ze sobą relacje biznesowe korzystne dla obu stron. Poniżej jeden z przykładów pokazujący, że dobre kontakty, wzajemny szacunek i uczciwie wykonana praca zawsze zostanie doceniona.

W dzisiejszych czasach, gdy rynkiem rządzi cena, poważnym wyzwaniem dla każdego przedsiębiorcy stała się lojalność klienta. Dotyczy to wszystkich bez wyjątku, od mikro przedsiębiorców poczynając na dużych korporacjach skończywszy i odnosi się to zarówno do klientów indywidualnych, jak i instytucjonalnych.

W Kaszubskim Banku Spółdzielczym Doradcy Klienta codziennie mierzą się z wyzwaniem, jakim jest „utrzymanie” Klienta. Jest to niezwykle trudne, bowiem klient przychodzący do Banku zamknąć rachunek czy lokatę często jest już zdecydowany, a jego decyzja poparta jest wieloma argumentami m. in. ekonomicznymi.

W Kaszubskim Banku Spółdzielczym codziennością stały się rozmowy, w których klienci informują: „Konkurencja proponuje mi konto za 0 zł / lokatę na x% / kredyt za 0%  bez prowizji…”. Jak się jednak niejednokrotnie okazuje po podpisaniu umowy u konkurencji – nie zawsze warunki proponowane podczas pierwszej rozmowy pokrywają się z rzeczywistością.

Kaszubski Bank Spółdzielczy od zawsze bazuje na jasnych i czytelnych warunkach. Komplementarna oferta skierowana do każdego sektora oraz indywidualne podejście do każdego klienta to cechy, które wyróżniają ten bank na tle konkurencyjnych banków komercyjnych.

Nie funkcjonują tu systemy scoringowe – wrzucające klienta w program „zerojedynkowy” określający jego zdolność kredytową. Tutaj każdy wniosek rozpatrywany jest indywidualnie. W Kaszubskim Banku Spółdzielczym liczą się ludzie – i mimo, że brzmi to jak banał – to każdy klient może się o tym sam przekonać.

Jest tak np. w przypadku Pana Tadeusza Dębskiego, który jest właścicielem firmy ITD Sp. z o.o.

– Nasza współpraca zaczęła się bardzo dawno, bo w 1985 roku, kiedy w kraju funkcjonowała jeszcze gospodarka socjalistyczna. Wówczas budując swoją pierwszą firmę korzystałem z kredytu bankowego. W tamtych czasach Kaszubski Bank Spółdzielczy funkcjonował i wyglądał zupełnie inaczej i raczej na tym zakończę te wspomnienia. Przez następne lata, gdy już trwała transformacja w Polsce i zachodziły wielkie zmiany, moja firma również się rozwijała. Trzeba było korzystać z usług bankowych i jakoś tak się składało, że nadal Bank Kaszubski istniał w naszych relacjach. Kilka razy zmienialiśmy obsługujące nas banki, ale po 2-3 latach wracaliśmy i bez większych problemów nawiązywaliśmy nowe relacje biznesowe. Co ciekawe – Kaszubski Bank Spółdzielczy zawsze proponował wyższą jakość usług i lepsze warunki. Tak więc obie strony wyciągały z tych powrotów prawidłowe wnioski. Ostatni nasz powrót to marzec bieżącego roku i mam nadzieję, że ta współpraca będzie się układała długo, przyjaźnie i dla obu stron korzystnie.

Innymi przedsiębiorcami, którzy mimo kilkuletniego „rozwodu” zdecydowali się na powrót do Kaszubskiego Banku Spółdzielczego są Państwo Mirosława i Krzysztof Szczęsny prowadzący Zakład Poligraficzny WEJHERPLAST.

– Byliśmy klientami Kaszubskiego Banku Spółdzielczego w latach 80-tych, gdy zaczęliśmy działalność – tłumaczy Pani Mirosława. – Wtedy był to jedyny bank w Wejherowie obsługujący małe zakłady rzemieślnicze. W miarę rozwoju mojej firmy potrzebne nam były nowe produkty bankowe, łatwy dostęp do kredytów, elastyczność. Szukając lepszych warunków obsługi przenieśliśmy rachunek do innego banku. Później jeszcze dwukrotnie zmienialiśmy współpracujący z nami bank, za każdym razem uzyskując lepsze warunki. Jednak w ostatnich latach, jak chyba zauważyli wszyscy prowadzący swoje firmy, banki zaprzestały współpracy i rozmowy ze swoimi klientami zamieniając ich na anonimowym numer, który albo spełnia warunki albo nie. Szukając dogodnej oferty kredytu w rachunku bieżącym złożyliśmy wniosek do Kaszubskiego Banku Spółdzielczego.

– W Kaszubskim Banku Spółdzielczym spotkaliśmy się z bardzo życzliwą, kompetentną obsługą. Nasze wyniki finansowe omawialiśmy z analitykiem „przy biurku” – dodaje Pani Mirosława Szczęsna. – Od kilku lat ponownie jesteśmy bardzo zadowolonymi klientami Kaszubskiego Banku Spółdzielczego. Ze strony banku mamy bogatą, kompletną, całkowicie zaspokajającą nasze potrzeby obsługę rachunku. Internetowy system obsługi rachunku bankowego jest bardzo przejrzysty, doskonale zabezpieczony – działa bez zarzutu. W razie potrzeb kredytowych rozmawiamy i negocjujemy warunki – co jest dla nas bardzo ważne – bezpośrednio z osobami decyzyjnymi. Cieszymy się, że „mały” bank, jakim jest Kaszubski Bank Spółdzielczy, tak dobrze konkuruje z wielkimi potentatami. Z dumą możemy powiedzieć, że jesteśmy obsługiwani przez „NASZ BANK”.

– Klienci mają prawo decydować o swoim biznesie i mimo, że zawsze staramy się ich przekonać by zostali w naszym Banku, nierzadko negocjując z nimi warunki umowy, to do nich należy ostateczna decyzja. – mówi Jerzy Liszniański wiceprezes Kaszubskiego Banku Spółdzielczego. – W biznesie nie ma miejsca na wzajemne obrażanie się na siebie. Jeśli klient decyduje się na przejście do konkurencyjnego banku komercyjnego, lecz po czasie wraca, to jest to dowód na to, że nasza praca ma sens i jako Bank posiadamy atrakcyjną (korzystną) ofertę i nie mamy się czego wstydzić względem naszej konkurencji. Potwierdza to również nagroda, którą otrzymaliśmy 14 czerwca w Hotelu Westin w Warszawie podczas finału XXIV edycji konkursu „Najlepszy Bank” organizowanego przez Gazetę Bankową. Znaleźliśmy się wśród dziesięciu najlepszych banków w kategorii mały i średni Bank Spółdzielczy. Takie wyróżnienia są dla nas bardzo ważne, lecz muszę przyznać: Powroty klientów cieszą nas najbardziej.

Najnowsze informacje: